poniedziałek, 17 sierpnia 2009

Szarlotka


Zamówienie było na szarlotkę, więc nie myśląc długo zagniotłam szybko kruche ciasto. Do środka powędrowały pyszne jabłuszka, a dla podkręcenia smaku sypnęłam garść orzechów włoskich. Od dawna nie stosuję innego ciasta na szarlotkę, po wielu próbach i nieudanych eksperymentach ten przepis jest u mnie numerem pierwszym. Ciasto zawsze doskonale wychodzi i wszystkim gościom smakuje.

300 g mąki pszennej
200 g mąki krupczatki
1 ¼ szkl cukru
cukier waniliowy
250 g dobrej margaryny
6-8 łyżek mleka
1 duże jajko
mały proszek do pieczenia

*opcjonalnie orzechy włoskie lub inne

Z powyższych składników szybko zagniatamy ciasto, nie wyrabiamy go długo. Ciasto dzielimy na dwie części, wkładamy do woreczków i schładzamy przez min. 1 godz. w lodówce. Następnie jedną częścią ciasta wyklejamy dno foremki, dalej wykładamy jabłka, sypiemy orzechy i na samą górę układamy drugą część ciasta.
Czas pieczenia ok. 50 minut temp. 220 stopni.

Jabłka można dać dowolne. Najlepsze są własnej roboty, pokrojone i uduszone z cukrem jak na dżem. Można użyć gotowych jabłek ze słoika lub po prostu utrzeć jabłka na tarce, bez wcześniejszego smażenia.

8 komentarzy:

  1. Mmmm chciałabym się załapać na kawałeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mniami!
    u mnie tez w piekarniku siedzi szarlotka, i jak pachnie... !

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka szarlotka musi byc przepyszna. I jeszcze te orzechy, mniam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham ciasta z jabłkami. A Twoja szarlotka prezentuje się niezwykle apetycznie! Wygląda dokładnie tak samo jak ta którą przyrządza moja mama :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam ochotę na szarlotkę...
    z papierówkami

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też mam ochotę na szarlotkę

    OdpowiedzUsuń
  7. ale fajna szarlotka i te orzechy.... pycha!!! :) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kasia - ciasto poszło w jeden dzień, wszystko goście zjedli :)

    viridianka - uwielbiam zapach jaki rozchodzi sie po mieszkaniu podczas pieczenia szarlotki :)

    majka - jest pyszna, a orzechy pasują idealnie do jabłek :)

    asieja - z papierówkami też można ją upiec :)

    margot - nie ma na co czekać, trzeba szybko zagniatać kruche ciasto, potem to już z górki :)

    Gosia - oj była pyszna, nawet bardzo :)

    OdpowiedzUsuń