Drugą moją propozycją na czekoladowy weekend jest krem czekoladowo-jogurtowy. Najlepiej smakuje podany wprost z lodówki. Idealnymi dodatkami są owoce z kompotu, konfitura lub owoce mrożone. W bogatszej wersji można podać z kleksem z bitej śmietany.
100 g gorzkiej lub deserowej czekolady2 szkl naturalnego jogurtu
½ szkl cukru pudru
1 cukier waniliowy
2 łyżeczki żelatyny
owoce
Jogurt zmiksować z roztopioną, zimną czekoladą, cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Żelatynę zalać w miseczce 1 łyżką zimnej wody i rozpuścić na parze. Gdy żelatyna się rozpuści, wlać do niej 2-3 łyżki zmiksowanego jogurtu, wymieszać, połączyć z pozostałym jogurtem i krótko zmiksować. Gotową masę przelać do małych kubeczków i pozostawić 2-3 godziny w chłodnym miejscu do zastygnięcia. Zimny deser wyłożyć na talerzyki i ozdobić owocami.
wygląda cudnie
OdpowiedzUsuńi myślę, że całkiem przyjemne
jest połączenie naturalnego jogurtu z czekoladą
:-)
asieja połączenie smakowe jest bardzo dobre, a krem jest lekki i delikatny w smaku powiedziałabym, że nawet zdrowy w końcu z jogurtem :)
OdpowiedzUsuńczekolada, jogurt, owoce- po prostu smakowite polaczenie :)
OdpowiedzUsuńsiedzę od 5 minut i myślę co napisać.. są tak zachęcające i apetyczne, że brakuje mi słów
OdpowiedzUsuńpisząc są, miałam na myśli te 2 kremowe 'babeczki' ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)! Cudowny deser, wygląda przepysznie :). Mniam!
OdpowiedzUsuńO mniam, ale apetycznie wygląda! Czekoladowe cudo!:)
OdpowiedzUsuńa te owoce wyglądają jak zerwane ze krzaczka wprost :) Pyszniaście! :)
OdpowiedzUsuńKinia, Adrijah, Olalala, majana, Monsai serdecznie dziękuję za wszystkie komplementy :)
OdpowiedzUsuńowoce do dekoracji były wcześniej mrożone :)
O kochana! ale cudeńka!
OdpowiedzUsuńMmmm! To mi pasuje, wygląda na lekki i mega czekoladowy :) . Pozdrawiam ciepło !! :)
OdpowiedzUsuńWspanialosci!
OdpowiedzUsuńPieknie wyglada!
OdpowiedzUsuńDziekuje za udzial w tym czekoladowym weekendzie :)
Bea to ja dziękuję za pomysł na czekoladowy weekend, to był jeden z przyjemniejszych weekendów w roku :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie w takim razie :)
OdpowiedzUsuń