Dlaczego po hawajsku ? Nie wiem, może przez tego ananasa, a poza tym jakąś nazwę przecież trzeba podać. W naszej ulubionej restauracji, w której zajadamy się pysznym żurkiem w chlebie, często zamawiam podobne danie. To znaczy, jest tam także filet drobiowy, ananas i ser żółty, do tego wybieram zapiekane ziemniaczki ze śmietanowym sosem, pyyyycha. Postanowiłam zrobić coś w podobnym stylu. Zmodyfikowałam jednak przepis, bo dodałam wędzoną szynkę. Dodatkami były młode ziemniaki i sałatka ze świeżych warzyw.
4 filety drobiowe100 g wędzonej szynki szwarcwaldzkiej
3 plastry ananasa z puszki
ser żółty w plastrach
suszone oregano
sól
świeżo mielony kolorowy pieprz
Filety lekko rozbijamy tłuczkiem, przyprawiamy oregano, solą i pieprzem. Układamy je w żaroodpornym naczyniu, przykrywamy folią aluminiową i pieczemy przez ok. 20 minut w piekarniku. Następnie wyciągamy mięso z piekarnika. Każdy filet zawijamy w szynkę, na górze układamy ananasa i na samym wierzchu przykrywamy serem. Filety wkładamy ponownie na ok. 5 minut do piekarnika. Kiedy ser się roztopi i przyrumieni danie jest gotowe.
Sałatka: sałata lodowa, blanszowana fasolka szparagowa, pomidor, zielone oliwki, olej słonecznikowy, odrobina majonezu, sól, pieprz.
ananasy i kurczak to kuszące połączenie :-)
OdpowiedzUsuńananasy i kurczak to bossskie połączenie
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie jedzonko, często robię coś podobnego :)
OdpowiedzUsuńOoo moje ulubione kotleciki :) bardzo często goszczą u mnie na stole :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie zapiekane filety. Ja zawsze robie w wersji z zoltym serem i ananasem :))
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja lubię i znam połączenie kurczaka z ananasem :))
OdpowiedzUsuńooo,swietne,bardzo lubie takie polaczenie :)
OdpowiedzUsuń