To, jak bardzo ryby są zdrowe wie każdy. Dlatego staram się, aby co najmniej raz w tygodniu zagościła na naszym talerzu jakaś dobra rybka. Często przyrządzam ją na parze, wtedy jest to dietetyczna wersja „light”, ale lubię też rybę pieczoną w piekarniku i smażoną tradycyjnie na patelni. Obok ryby oczywiście musi leżeć zdrowa świeża surówka lub bukiet warzyw podany na ciepło. Ja preferuję filety rybne, chociaż podobno smak ryby pieczonej w całości jest dużo lepszy. Może kiedyś skuszę się na rybę z głową i ogonem, na razie wybieram filety, które jak dla mnie są dużo łatwiejsze w obróbce i konsumpcji.
2 filety z mintaja
pół kapusty pekińskiej
2 duże marchewki (kroimy w cienkie słupki)
1 czerwona papryka (kroimy w paski)
olej
świeżo tarty imbir
2 ząbki czosnku (drobno siekanego)
1 łyżeczka brązowego cukru
papryka ostra, pieprz, sól
2 łyżki jasnego sosu sojowego
natka pietruszki
płatki migdałowe prażone
brązowy ryż
Filety obtaczamy w mące wymieszanej (pół na pół) z bułką tartą. Smażymy na dobrze rozgrzanym oleju. Usmażoną rybę przykrywamy i odkładamy w ciepłe miejsce, żeby nie wystygła. Na patelnię wrzucamy marchewkę, paprykę, smażymy 3 minuty. Dorzucamy kapustę pekińską i dalej smażymy. Przyprawiamy solą, pieprzem, ostrą papryką, cukrem. Mieszamy, dodajemy czosnek i wszystko dusimy ok. 2 minut. Wyłączamy gaz, dodajemy natkę pietruszki. Warzywa dekorujemy prażonymi płatkami migdałowymi. Podajemy z brązowym ryżem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo często robię mintaja w warzywach, ale zdecydowanie mniej "light" ;) Pyszny sposób na rybkę! :)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam - pyszna jest taka rybka :)
OdpowiedzUsuń