Staram się, aby przynajmniej raz w tygodniu była na obiad ryba. Jest bardzo zdrowa - to wie każdy, ale dla mnie najważniejsze jest to, że rodzinka zjada ją ze smakiem i sama domaga się rybnego obiadu. Najprościej usmażyć rybę na patelni grilowej lub ugotować na parze. Ja postanowiłam wypróbować przepis na rybę smażoną w cieście piwnym i powiem Wam, że się wcale nie zawiodłam. Ryba ma super chrupiącą cienką warstwę ciasta, w środku jest wilgotna i smakuje wybornie. O procenty z piwa nie trzeba się bać, wszystkie ulatują podczas smażenia, zostaje tylko delikatny korzenny aromat.
Ciasto:
1 jasne piwo
1 jajko
1 szkl mąki pszennej
sól
4 filety rybne
Do mąki wbijamy jajko i cały czas mieszając dolewamy piwo, tak aby powstało ciasto o konsystencji ciasta naleśnikowego. Ciasto nie może być zbyt gęste. Solimy do smaku. Filety rybne obtaczamy w cieście i wrzucamy na rozgrzany olej. Smażymy aż się ładnie zarumienią. Rybę podajemy z puree ziemniaczanym lub frytkami i dowolna surówką. U mnie była surówka z kiszonej kapusty.
Ciasto:
1 jasne piwo
1 jajko
1 szkl mąki pszennej
sól
4 filety rybne
olej słonecznikowy
Do mąki wbijamy jajko i cały czas mieszając dolewamy piwo, tak aby powstało ciasto o konsystencji ciasta naleśnikowego. Ciasto nie może być zbyt gęste. Solimy do smaku. Filety rybne obtaczamy w cieście i wrzucamy na rozgrzany olej. Smażymy aż się ładnie zarumienią. Rybę podajemy z puree ziemniaczanym lub frytkami i dowolna surówką. U mnie była surówka z kiszonej kapusty.
Taka rybka to musi byc pychota. I do tego salatka z kiszonej kapusty (moj M. ja uwielbia)...mniam! :)
OdpowiedzUsuńJa tez staram sie chociaz raz w tygodniu podawac rybke. Szczegolnie teraz, kiedy mam jedna mala buzke do nakarmienia :))
Maja u mnie też rybka głownie ze względu na dziecię, wiadomo Kwasy Omega 3 i te sprawy... :) Chociaż my też bardzo lubimy, a mój T. tak samo uwielbia kapuchę kiszoną :))
OdpowiedzUsuńBardzo pysznie się zapowiada :))) Też raz w tygodniu jemy rybę. W tym tygodniu może w cieście piwnym...
OdpowiedzUsuńRobert szczerze polecam tą rybkę, jest przepyszna :)
OdpowiedzUsuńta się staram jeść przynajmniej raz w tygodniu, no dobra dwa razy na tydzień rybę, ale nie wychodzi mi coś to za bardzo i nie wiem czemu, toć ja kocham rynki!
OdpowiedzUsuńMniam, ale mi narobiłaś smaka tą rybką !!!!
OdpowiedzUsuńp/s Ja też z tych co najmniej raz w tygodniu serwują rybkę :)
aga - od starań trzeba przejść do czynów :)
OdpowiedzUsuńIvon - ja po dłuższej przerwie zaczynam tęsknić za rybą :)